poniedziałek, 21 października 2013

Z dzikiej róży i pigwowca

Pigwowca miałam za mało na samodzielne jego wystąpienie,
a że zostało trochę dzikiej róży,
to postanowiłam, że wystąpią w duecie.


21.10.2013 - Dzień pierwszy

560g pigwowca
(pozbyłam go nasionek i pokroiłam w plasterki)
430g dzikiej róży

całość zatopiłam w 1 litrze spirytusu....



pigwowiec:


30.10.2013 - Dzień dziewiąty

przeczytałam, że średnim pomysłem jest zalewanie owoców samym spirytusem,
dolałam więc 200 ml wody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz