w zeszłym roku odwiedziłam Festiwal Dyni,
gdzie był konkurs na największą dynię,
rozmawiałam siebie dość długo z jednym z laureatów,
i Pan zaproponował, że wyśle mi nasiona swojego giganta (Benio - 395kg)
Jakiś czas później otrzymałam kopertę,
a w niej blisko 3 centymetrowe nasiona!!
nasion miałam 6, ale roślinkę udało mi się uzyskać tylko jedną.
Tak więc teraz Gigant traktowany jest jak król.
Dostał miejsce nad Amazonką, w oponie i w inkubatorze,
zanim go wsadziłam, to głębiej umieściłam trochę rozmoczonych kurzokup.
Tak wygląda konstrukcja:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz